Opinia użytkownika: Magdalena_91
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Przy czterech dystrybutorach stały dwa auta, także bez trudu znalazłam miejsce dla siebie. Otoczenie stacji było w nienagannym porządku; witryna oraz drzwi wejściowe również. Postanowiłam umyć szyby w samochodzie. Po zatankowaniu weszłam do środka. Na sali sprzedaży, która oferuje szeroki asortyment (od słodyczy poczynając, poprzez prasę na produktach motoryzacyjnych kończąc), pracowały dwie osoby, ubrane w stroje firmowe. Obie panie obsługiwały klientów na stanowiskach kasowych, dzięki czemu w kolejce czekałam dwie minuty. Gdy nadeszła moja kolej, zostałam uprzejmie przywitana, zapytana o numer dystrybutora, a następnie zapytana, czy biorę udział w programie lojalnościowym. Po nabiciu na kasę należności za benzynę, zapytano mnie, czy życzę sobie coś jeszcze – dzięki odpowiedniej ekspozycji batonów przy kasie, skusiłam się na jednego z nich. Po skasowaniu towaru zapłaciłam bonami, kasjerka nabiła punkty na kartę i na moją prośbę podała mi katalog z nagrodami (po powrocie do domu, w katalogu znalazłam adres strony, na której można znaleźć aktualne nagrody).