Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Jan_224

Dotycząca firmy: Intermarche

Treść opinii: Około godziny 11:30 robiłem zakupy w Intermarche. Po wejściu do sklepu najpierw skierowałem się do stoiska z warzywami. Podłoga była czysta , a warzywa świeże i estetycznie poukładane (gdy chodzę na zakupy po południu nie zawsze stoisko z warzywami jest tak schludne jak dziś). Przechodząc obok lad chłodniczych przy stoisku z pieczywem , dało się wyczuć nieprzyjemny zapach. Pachniało czymś nieświeżym jak ze starej lodówki. W następnych chłodziarkach mięso było ułożone na dobrze zapakowanych tackach i wyglądało na świeże. Kierując się dalej na stoisko z wędlinami zostałem sprawnie obsłużony przez uprzejmą ekspedientkę, która miała biały fartuch i białą opaskę na głowie. Zostałem obsłużony szybko i sprawnie. W dziale nabiału stała paleta z nierozpakowanym towarem, która utrudniała mi dostanie się do śmietany. Były otwarte dwie kasy jednak kolejka przy każdej z nich mieściła mniej więcej trzy – cztery osoby. Kolejka posuwała się dość szybko i sprawnie. Kasjerka gdy przyszła na mnie kolej przywitała mnie cicho w między czasie rozmawiała z poprzednim klientem na temat imprezy jaka miała się odbyć po południu. Na koniec zakupów pożegnała się ze mną. Kasjerka była młodą kobietą o ciemnych włosach spiętych w kitkę.