Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Orsay
Treść opinii: Nie tak dano skrytykowałam tę placówkę Orsay, głównie za postawy pracownic, ale wróciłam tu, bo była tu odzież, która wzbudziła moje zainteresowanie i, choć nie tania, postanowiłam, jednak przymierzyć. Wejście do sklepu to powitanie od jednej z pracownic potem pomoc innej i czuwanie nad tym, aby ewentualnie donieść jakąś sztukę/rozmiar do przymierzalni, aż do momentu decyzji klienta. Potem przy kasie równie miło i grzecznie, nawet propozycja założenia karty klienta i krótkie jej zalety, a także informacja o możliwym zwrocie zakupionego towaru, do 28 dni, gdyby jednak coś nie pasowało. Nie wiem skąd taka zmiana, zainteresowaniem klientek i ich zadowoleniem (nie tylko ja byłam w przymierzalni). Może dotyczy to tylko osób, które korzystają z przymierzalni, a może poprzednio trafiłam na jakiś niedobry czas. Wtedy nawet przymierzać nie miałam ochoty, doznając zdawkowości pracujących tu pań, zajętych bardziej przekładaniem odzieży, niż tym, o co pyta klient. Czy były te same panie – nie potrafię powiedzieć, nawet skojarzyć, a pracownice nie mają imiennych identyfikatorów. Co więcej, zakupiona odzież, tego dnia miała obniżoną cenę, a to dodatkowy atut/wartość dodana wizyty. Tym razem, z obsługi odniosłam mieszanie pozytywne odczucia, z naciskiem na pozytywne, mając w pamięci, jeszcze niedawną wizytę. Nic nie zmieniło się w prezentacjach – nadal ciasno na wieszakach, jedna sztuka odzieży ciągnie za sobą dwie inne, natomiast przejście między prezentacjami jest dość względne, ale w sklepie – czysto.