Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Sephora
Treść opinii: Wszedłem do sklepu głównym wejściem na dział męskich perfum. W sklepie było czysto. Na środku sklepu przy kasach stał dwie ekspedientki. Gdy tylko mnie zauważyły jedna z nich ruszyła w moją stronę. Miała plakietkę z imieniem Magda. Brunetka ok. 175 cm wzrostu, szczupła ok 24 lata. Była ubrana w czarne spodnie i firmową koszulkę z plakietką firmy i imieniem. Uśmiechnęła się i przywitała się: Dzień dobry" i zapytała: "Jakiego zapachu Pan szuka?" Poprosiłem o coś dystyngowanego na wieczór jakiś mocniejszy zapach dla mężczyzny w średnim wieku mocny ale z nutą świeżości. Zaproponowano mi Chanel Platinum Egoiste. Pani Magda sięgnęła po papierek i zaprezentowała mi zapach perfum zaoponowała bym sprawdził go na skórze. Zapach nie bardzo przypadł mi do gustu. Pani Magda zaproponowała mi iny zapach z firmy Chanel Allure Sport. Zapach był świeży i przyjemny dobre trafiła w mój gust. Ekspedientka opowiedziała mi o nucie zapachowej perfum. Ostatecznie podziękowałem za miłą obsługę i powiedziałem, że jeszcze muszę przemyśleć ten zakup. Sprzedawczyni zapewniła mnie, że jeżeli będę miał jakieś pytania będzie służyła mi pomocą. Przeszedłem jeszcze się po sklepie - w sklepie było czysto ruch był mały poza mną byli jeszcze dwaj klienci obsługiwani przez Panią Magdę i inną pracowniczkę. Wychodząc ze sklepu przeszedłem ponownie przez dział męskich perfum na co Pani Magda zareagowała uśmiechem i widząc, że kieruje się do wyjścia pożegnała mnie słowami: "do widzenia"