Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: Wraz z moim chłopakiem byliśmy na kolacji w walentynki 2015. Rozumiem dużo gości, w końcu nietypowy dzień, ale mężczyzna, który nas 'przywitał' i obsługiwał był bardzo niemiły. W środku wszystkie miejsca były zajęte, więc postanowiliśmy poczekać. Miejsce przy jednym stoliku się zwolniło i chciałam zapytać owego Pana, czy jest już zarezerwowane dla kogoś, czy możemy usiąść. Nie zdążyłam wypowiedzieć dwóch słów, a Pan pretensjonalnym tonem odpowiedział 'nie skończyłem, trzeba zaczekać na swoją kolej'. Po chwili 'pozwolił' nam usiąść przy stoliku. Zamówiliśmy dobre spaghetti carbonara i chrupiącego kurczaka. Jak na taki dzień przygotowane szybko i smacznie. Wracając do obsługi. Kelner całkowicie nie zwracał na nas uwagi, dopiero gdy zjedliśmy od razu podszedł do nas, zabrał talerze i dał rachunek (o który nie poprosiliśmy), dając nam do zrozumienia, że już skończył się nasz czas, trzeba wychodzić, mimo, że ruch zdecydowanie się zmniejszył i nikt już nie czekał na wolny stolik. Atmosfera w restauracji bardzo słaba, jedzenie smaczne.