Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Tommy Hilfiger
Treść opinii: W dniu 04.02.2015r podczas pobytu w Galerii Atrium na ul. Witosa w Lublinie weszłam do sklepu Tommy Hilfinger. W sklepie były obecne dwie sprzedawczynie, które układały towar na półkach. Natychmiast po moim wejściu, jedna z nich przywitała mnie i zapytała czy może mi w czymś pomóc. Odparłam, że chciałabym kupić coś sobie na poprawę humoru, ale nie wiem co. Sprzedawczyni odparła, że pomoże mi coś wybrać. Następnie podała mi sweter zachęcając do przymiarki. Zgodziłam się. Następnie zaproponowała mi do przymiarki koszulę w kratkę. Wtedy powiedziałam, że we wzorze w kratkę nie jest mi dobrze. Na tą obiekcję sprzedawczyni zaproponowała mi granatową koszulę i do tego spodnie. Zaniosła mi te rzeczy do przymierzalni i powiesiła na wieszaku. Następnie podczas mojego przymierzania doradzała mi i mówiła o cechach materiałów, z których były zrobione ubrania. Przymierzyłam ubrania i wyszłam z przymierzalni, odmawiając zakupu. Reakcja sprzedawczyni zaskoczyła mnie, bo spojrzała na mnie niechętnym wzrokiem i skomentowała to na ucho do drugiej sprzedawczyni. Wyszłam ze sklepu zniechęcona do kolejnej wizyty. Nie polecam tego sklepu.