Opinia użytkownika: Natalia_1166
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Dzień przed Wigilią na prezent Świąteczny chciałam kupić mężowi perfum i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że na półce nie było testerów! Stojąc przy półce z perfumami słyszałam kilka niemiłych komentarzy klientów dotyczących owego problemu, ale nikt nie zapytał ekspedientki o testery więc zrobiłam to pierwsza i tutaj moje rozczarowanie. Z uśmiechem i sympatią zapytałam Panią o testery, na co usłyszałam "nie mamy testerów i nie będziemy mieli" (powiedziane ze złością i poirytowaniem w przelocie) Pai nawet nie miała zamiaru poświęcić mi minuty, aby doradzić wyboru itp. Jak mam kupić produkt skoro nie wiem jak pachnie!!! Dodatkowo Pani chyba bardzo się nie podobało, że byłam na zakupach z 4 miesięcznym dzieciątkiem, które troszkę marudziło i już odczułam od ekspedientki "idź już z tym dzieckiem kobieto". Wszędzie chodzę z maleństwem i często nas ludzie zagadują, ale pierwszy raz tak źle się poczułam… Czy marudzące dzieciątko aż tak wkurzyło Panią? Czy może to przez ten nawał pracy przed Świętami? A może jedno i drugie? W konsekwencji nie kupiłam produktu tak samo jak kilku innych klientów, od których usłyszałam "Idziemy gdzieś indziej".