Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: mBank

Treść opinii: Wpłacałem do wpłatomatu kwotę 10000zł w warunkach ,, kręcących" się za plecami innych osób. Wpłatomat uległ awarii. Pani siedząca najbliżej przy komputerze przeprowadziła ze mną rozmowę nie odrywając na chwilę wzroku z komputera. Sposób wyrażanych opinii był nie do zaakceptowania. Lekceważenie, lekceważenie, lekceważenie. Ucinając jakąkolwiek rozmowę rzuciła z satysfakcją w ten sam sposób iż mają 30 dni na rozpatrzenie reklamacji. Ok. Gratuluję nie tylko standardów obsługi ,ale także podstaw kultury. Uzmysławiam Pani ,że były to pensje pracowników na święta , gdzieżby tej Pani. Proponuję ,aby przez 30 dni do chwili ,, rozpatrzenia reklamacji " w dzisiejszych czasach (czyt.do czasu zwrotu gotówki ) młoda Dama przyjmowała wszystkie operacje ręcznie. Wszak czas reklamacji biegłby równo dla stron. Zapewne wówczas zasada wzajemności i nauka pokory w przyszłości mogłaby może Jej pomóc zrozumieć to czego nie wie. Izolacja na 30 dni od kontaktu z klientami w styczniu 2015 roku pozwoli młodej damie dojrzeć, że ma okulary, a ja widziałem wyłącznie klapy na oczach. Pani z klapami może pozazdrościć profesjonalizmu koleżance z przeciwka kierującej wchodzących klientów do oddziału. Życzę bogatego gwiazdora.