Opinia użytkownika: Katarzyna_3042
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Po skończeniu zakupów w Netto, stwierdziłam, że powinnam też zatankować samochód. W związku z tym podjechałam na mieszczącą się w pobliżu stację Orlen. Większość stanowisk była zajęta, ale udało mi się podjechać pod wolny dystrybutor. Zatankowałam i weszłam do budynku, by zapłacić. Zauważyłam, że na terenie stacji, przy budynku panował porządek. Na stacji była czynna tylko jedna kasa i kilka osób czekało do obsługi. Mimo, że obsługująca Pani starała się działać szybko, jednak spędziłam w kolejce ok. 4 min. Obejrzałam dokładnie małą salę sprzedaży, której powierzchnia - pomimo niewielkich rozmiarów została bardzo dobrze wykorzystana. Półki zostały rozmieszczone na ścianach, jak i pośrodku sali. W sklepiku można zakupić zarówno artykuły do samochodu, jak i mapy, gazety i czasopisma, drobne przekąski, piwo, napoje. Na półkach panował porządek, produkty były poukładane, dobrze oznaczone cenami. Z boku kas zauważyłam wydzielone miejsce do przyrządzania jedzenia i ciepłych napojów. Gdy w końcu podeszłam do kasy kasjerka (na identyfikatorze imię „Hania”), powitała mnie słowami „dzień dobry” i zaproponowała gorącą czekoladę do picia (ze względu na panującą temperaturę na zewnątrz była to bardzo sensowna propozycja) . Podziękowałam, a wówczas Pani podała kwotę do zapłaty i spytała, czy posiadam kartę do zbierania punktów za zakupy. Powiedziałam, że nie, a Pani spytała, czy chcę założyć. Podziękowałam, za zakupy zapłaciłam kartą. Wychodząc, zostałam pożegnana słowami: „do widzenia, zapraszam ponownie”. Byłam zadowolona z obsługi kasjerki na stacji, jednak odwykłam już od kolejek na stacjach benzynowych.