Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Będąc w Nysie, w sobotę 8 listopada, wygospodarowałam sobie trochę czasu na zakupy w sklepie Kaufland, który ogólnie lubię, ale nie mam zbyt wielu okazji bywania w nim. Zaopatrzenie, ceny, postawa pracowników i ogólny wygląd sklepu (ład i porządek handlowy) były dla mnie bez zastrzeżeń, ale były wyjątki. Artykuły Bożonarodzeniowe przyjęłam z mieszanym odczuciem. Rozumiem zasadę, ”kto pierwszy, ten lepszy” i nic przeciwko niej nie mam, ale uważam, że to za zbyt wczesne zaopatrzenie, tak (moim zdaniem) niwelujące radość świątecznych zakupów. Właśnie minął tydzień od Zaduszek, dość daleko jeszcze do Andrzejek, a tu już ”choinkowe kuszenie”. Kaufland nie jest pierwszą, krytykowaną przeze mnie placówką z tego powodu, bo już trafiłam na ten asortyment gdzie indziej. Zrobiłam tu udane zakupy, niektóre artykuły ”trafiłam” promocyjnie, to dodatkowy atut tej wizyty. W części sklepu, gdzie były prezentowane garnki, były małe rondelki, większość z nich poobijana i oferowano jak pełnowartościowy asortyment w cenie ponad 20 zł/szt., to raczej przesada, ktoś czegoś chyba nie-dopatrzył, bo wątpię, aby jakiś klient się skusił i w prezentacji też nie najlepiej wyglądał, na tle , mimo wszystko porządku. Tak, więc zadowolenie i rozczarowanie jednocześnie, były efektem tej wizyty. Miłym akcentem był końcowy etap – dostępność kas pozwalała na sprawną rotację płacących, a kasjer Izabela S., profesjonalnie traktowała obsługiwanych, zapraszając ponownie, na pożegnanie.