Opinia użytkownika: Jakinf
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Wizytę na stacji paliw PKN ORLEN rozpocząłem od szukania możliwości dostania się do niezajętego dystrybutora... Na stacji znajduje się 12 stanowisk dystrybucyjnych ustawionych w rzędzie sześciu dwustronnych dystrybutorów, do których prowadzą po obu stronach dwa wąskie przejazdy.Usytuowanie takie powoduje, brak możliwości dostania się do kolejnych punktów dystrybucyjnych, jeśli przy najbliższym wjazdowi stoi auto. Taka też sytuacja występowała, kiedy oczekiwałem na możliwość zatankowania.Na stacji pomoc w tankowaniu oferuje uprzejmy pracownik, który nie jest w stanie samodzielnie obsłużyć wszystkich stanowisk z jednego tylko powodu: jedna osoba nie jest w stanie tankować równocześnie sześciu aut - tj. tylu, ile fizycznie zmieści się przy dystrybutorach. Po wejściu do małego sklepiku z dwoma kasami, gdzie dokonuje się również płatności za paliwo zauważyłem, że oba stanowiska były zajęte przez klientów. Podszedłem do tej kasy, która zwolniła się jako pierwsza i podałem numer dystrybutora. Mężczyzna, który pracował przy tej kasie nie zareagował jednak i zachowywał się jakby mnie nie zauważył wprowadzając coś na komputerze kasowym. Dopiero po chwili, kiedy przy sąsiedniej kasie została zakończona obsługa, mężczyzna ów poinformował mnie słowami: "Proszę przejść obok".Obsługa kasjerki przy sąsiednim stanowisku była prawidłowa. Kobieta była uprzejma i traktowała mnie z życzliwością. Kobieta zapytała o kartę na punkty jak też proponowała skorzystanie z promocji, a na koniec życzyła miłego dnia. Jednak nie rekompensuje to braku reakcji pierwszego kasjera na moje podejście do jego stanowiska. Ogólne wrażenie ze stacji, to: brak odpowiedniej ilości miejsca na zewnątrz, ciasne pomieszczenie sklepowo-kasowe i rutyna. Należy też podkreślić, że na stacji i wokół niej było czysto, a towar był uporządkowany i odpowiednio oznaczony.,