Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: PKO BP

Treść opinii: Za każdym razem kiedy tu przychodziłem, a było tych sytuacji 3 w przeciągu ostatniego miesiąca miały tu miejsce takie przypadki. Nikt nie wita klientów zaraz po wejściu do banku. Po odebraniu karteczki z numerem miejsca w kolejce oczekujących zajmowałem siedzące miejsce oczekujące. Kolejka zwykle liczyła 4-5 osób. Podczas tych trzech razy długość oczekiwania na moją kolej wynosiła 30-45 minut. Zaznaczam, iż to był dział obsługi klienta indywidualnego. Stanowisk do obsługi znajduje się tutaj 6. Za każdym razem obsługujących kasjerek było 1 lub 2 oraz będących na stanowiskach, a nie obsługujących klientów 1 lub 2 (tabliczka z napisem "nieczynne"). Za każdym razem dużo pracownic chodzi w tę wewtę robiąc lekkie zamieszanie. Nie uśmiechają się do klientów, a wręcz zadzierają głowę do góry. Ponadto pierwszeństwo w obsłudze mają osoby znajome kasjerek czy pani kierownik, mimo, że w tym czasie obsługują klienta z kolejki. Za każdym razem to zauważyłem. Ponadto pracownice obsługi klienta, które mają wieloletni staż pracy, pytają o podstawowe informacje (podczas obsługi klienta) swoich koleżanek jak postąpić w prostych sytuacjach. Tutaj chodziło o to gdy starszy klient spytał co i jak zrobić ze swoimi pieniędzmi na wypadek swojej śmierci i na wypadek śmierci ciężko chorego brata. Moje oczekiwanie na obsługę, obsługa i wpłata na konto trwały 30-45 minut. Zdecydowanie za długo w tych warunkach. Moja ogólna ocena - 2.