Opinia użytkownika: Tommy_2
Dotycząca firmy: A dong
Treść opinii: W dniu 17 października w godzinach popołudniowych udałem się wraz z małżonką na późny, uroczysty obiad do restauracji orientalnej. Wybraliśmy restaurację A Dong mieszczącą się przy placu Wolności 4. Na dole znajduje się bar orientalny, gdzie można szybko coś zjeść, lecz gdy wejdziemy na górę przenosimy się w chińskie klimaty. Restauracja jest zaaranżowana i przystrojona w stylu chińskim. Usiedliśmy wraz z małżonką do stolika, a po chwili przyniesiono nam karty. Wybraliśmy z karty Kaczkę po Tonkińsku, brokuły smażone i ryż żółty. Kelner przyjął zamówienie i uprzedził nas, że trzeba będzie troszkę poczekać. Po jakichś dwudziestu minutach zjawił się ponownie i przyniósł nam tradycyjną zieloną herbatę zaparzoną w dzbanku i dwie filiżanki, po czym poinformował nas, że to w prezencie od lokalu i że będziemy musieli jeszcze poczekać około 10 minut. Rzeczywiście po upływie tych kolejnych 10 minut dostaliśmy zamówienie, które było przepyszne. Ryż wyśmienity, brokuły obłędne, a kaczka to po prostu „niebo w gębie”, że tak się wyrażę. Całość stworzyła coś w rodzaju „Orgazmu Kulinarnego”. Gdy kończyliśmy spożywać posiłek pojawił się przy nas ponownie kelner i zapytał się czy podać coś jeszcze, my jednak odmówiliśmy. Niestety mam lekkie zastrzeżenia co do toalety. Nie było w niej papieru, brakowało ręczników papierowych, a suszarka do rąk nie działała. Gdy opuszczaliśmy lokal zastaliśmy zaproszeni do ponownej wizyty.