Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Shell
Treść opinii: Wracając z Pomorza w kierunku Piły i Poznania przystanek w Podgajach wydaje się naturalny nie tylko ze względu na względu na prowadzony tam remont drogi. Stacja do przystanku zachęca rozmiarem i infrastrukturą. Niestety są to jedyne zalety odwiedzonej stacji. Przestronne, czyste toalety, dużo miejsc siedzących, również na zewnątrz wśród zieleni, gdzie wygodnie można posilić się i odpocząć, wyraźnie kontrastują z resztą. Sklep całkowicie zniechęca do zakupów, ustawiony jest wbrew wszystkim prawidłom sztuki, stwarza wrażenie totalnego bałaganu i chaosu. Asortyment wydaje się przypadkowy i bardzo ubogi, nie pasuje do globalnej marki. Oferta, która powinna być siłą stacji gdzie zatrzymują się setki podróżnych, również fast food również zniechęca do zakupów. Ekspresy do kawy były po prostu brudne (kawa trzeba przyznać jednak bardzo dobra), kiełbaski na rollerze pomarszczone i suche, bagietki i tortille w lodówkach porozrzucane i pomieszane bez ładu. Mimo, że w sklepie spędziłem dobrych kilka minut, żadna z kasjerek nie zaoferowała mi pomocy, przyjmując gotówkę za zakupy ograniczyła się tylko do zdawkowego "dziękuje". Paragonu również nie otrzymałem, pewnie automatycznie wylądował w koszu. Podsumowując wizytę mam wrażenie, że pracownicy stacji pracują wg motta, "nie ma potrzeby się wysilać, bo klienci i tak muszą się u nas zatrzymać."