Opinia użytkownika: Filip_112
Dotycząca firmy: Szara Willa
Treść opinii: Odwiedzałem z dwoma osobami pub Szara Willa - znajduje się w kuluarach restauracji Szara Willa.Przywitała nas pani kelner stojąc przy barze. Nie wskazała nam miejsca do siedzenia, ani części sali gdzie się pali, a gdzie jest sektor dla niepalących. Karty przyniesiono zaraz po tym jak zajęliśmy miejsca. Mając w pamięci, że w restauracji powyżej jest podawany dobry schnitznel wiedeński zamówiliśmy to danie razy dwa. Do picia Pilzner Urquell z beczki.Bez problemu "sprowadzono" dla nas ów schnitzel z restauracji, mimo iż nie znajdował się on w karcie pubu. Serwowany był z sałatką kartoflaną - bardzo smaczna. Tym razem jednak kotlet nie był tak dobry jak zwykle - żylasty. Piwo było dobre. Po posiłku zamówiliśmy deser - szarlotkę z lodami - bez zastrzeżeń, chociaż jadałem lepsze. Po pewnym czasie zamówiliśmy kilka razy Tequilę złotą ( spożywana z cynamonem i pomarańczą) oraz kilka razy srebrną ( sól z cytryną). Sposób podania, oraz sama Tequila bez uwag - wszystko odpowiednio. Świeże cytryny i słodkie pomarańcze. W naszej części sali grało radio - było nieco za głośno. Siedząc przy stoliku nie słyszało się drugiej osoby. Poprosiłem o ściszenie dwukrotnie. Muzyka została ściszona. Wystrój lokalu jest w porządku - oddaje atmosferę pubu. Utrzymany schludnie i w czystości. Łazienka tożsamo - ładny zapach, czysto i schludnie.W lokalu spędziliśmy cztery godziny - pani kelner prawie w ogóle się nie uśmiechnęła obsługując nas, a szkoda. Na pewno ładniej by wyglądała z uśmiechem na ustach.Zostawiłem w pubie parasol - po telefonie pani kelner zachowała go, po odbiór zgłosiłem się parę dni po wizycie. Nie było problemu z tego tytułu.Pub jest spory, wydzielone sale dla osób palących tytoń i niepalących. Jest to dobre miejsce na spotkanie ze znajomymi, można spędzić w nim sporo czasu spożywając różne płyny i rozmawiając.