Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: PIEPRZYK
Treść opinii: Niedziela 8 czerwca, Zielone Świątki i nieczynne placówki handlowe, a zrodził się at’hoc pomysł, zorganizowania grilla w wąskim gronie. Jedynym ratunkiem była stacja paliw Pieprzyk, której zaopatrzenie, także handlowe pozwalało na kupienie, niemal wszystkiego, co było nam potrzebna – piwo, napoje, podpałkę, węgiel drzewny etc. Część artykułów wystawiona była przed sklepem, reszta eksponowana wewnątrz. Pracownicy grzeczni i uczynni, w odzieży firmowej, kasjer Grzegorz miły i grzeczny. Jak dobrze, że Pieprzyk jest w miasteczku.