Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: TK Maxx
Treść opinii: W TK Maxx byłam dość przypadkowo. Rozejrzałam się po ubraniach damskich i wzięłam około 6 sztuk odzieży do przymierzalni. Była kolejka, a obsługujący przymierzalnię pracownik był odwrócony tyłem do czekających. Gdy przyszła moja kolej i zwolniła się jedna z przymierzalni, od razu poszłam, by jak najszybciej przymierzyć wybrane rzeczy. Wychodząc z przymierzalni zatrzymałam się przy pracowniku by oddać rzeczy, których nie zamierzałam kupić. Pracownik dość głośnym tonem zapytał mnie: "Dlaczego Pani to zrobiła? Dlaczego nie wzięła Pani numerka do szatni? sytuacji przyglądali się inni klienci więc poczułam się dość nieswojo, tym bardziej, że w mojej opinii to pracownik sklepu powinien zadbać, by wręczyć mi numerek z liczbą zabieranych do przymierzalni ubrań. Nie mniej jednak pożegnała Pana i podeszłam do kasy. Kolejka była kilku osobowa, ale dość szybko minęła więc transakcja przebiegła już prawidłowo. Asortyment sklepu oceniam dobrze.