Opinia użytkownika: CiociaKlocia
Dotycząca firmy: Sygma Bank
Treść opinii: W dniu 12.12.13 przeprowadziłam rozmowę z konsultantką banku w celu uzyskania kwoty jaka mi została jeszcze do spłacenia za raty. Konsultantka poinformowała mnie, że jeśli chcę wpłacać dzisiaj to mam zapłacić tyle i tyle. Ok, tak też zrobiłam. Po prawie 4 miesiącach dostałam wezwanie do zapłaty prawie 50 zł! Za nieuregulowanie kredytu. Byłam zszokowana, ponieważ wszystko już spłaciłam. Zadzwoniłam na infolinię i poprosiłam o wyjaśnienie. Pani jedyne co umiała tak na prawdę powiedzieć to mechaniczne "widocznie wpłacona kwota nie pozwoliła na spłacenie kredytu". Pytam się, to po co ja dzwoniłam i prosiłam o podanie mi kwoty do spłaty??????? Pani stwierdziła, że pieniądze pewnie wpłynęły później i to jest powodem, ale no ludzie! Spłaciłam raty przed terminem i naliczono mi za to odsetki?? Poprosiłam o szczegółowe sprawozdanie, za co mam zapłacić. Pani znalazła w systemie tylko jedną rozmowę telefoniczną, za którą powinnam zapłacić 5 zł O_o A gdzie reszta? Skoro uważali, że coś jest nie tak, należało mnie o tym poinformować niezwłocznie a nie czekać 4 miesiące, aż pewnie nalecą odsetki! To jest jawne oszukiwanie klientów! Klient sam się musi domyślać, kiedy łaskawie zaksięgują pieniądze w banku, a czasem trwa to do 4 dni! I ja mam zgadywać ile więcej mam zapłacić? NIE! Nie będę wysyłać dodatkowych gratisów, nie będą się na mnie wzbogacać! Nikomu nie polecam rat w tym banku. Wydzwaniają do człowieka z byle pierdołą i karzą sobie za to płacić, na dodatek bardzo często obsługa jest bardzo nie miła.