Opinia użytkownika: JOB
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Po wejściu do sklepu zauważyłam sześciu klientów i cztery osoby z obsługi. Moją uwagę zwróciła brudna podłoga. Leżały folie, paragony i puste opakowania. Na stoisku z napojami wzięłam do ręki lepiący sie karton. Puste miejsca na półkach po asortymencie, który się sprzedał. Zdażały się produkty bez oznaczeń cenowych i takie gdzie ceny były w zupełnie innym miejscu niż towar.Największy bałagan panował "w koszach" z towarem.Były to "ostatnie sztuki" oraz "wielka moc smaków". Gdy znalazłam produkt, który chciałam zakupić nie było ceny. Bardzo chaotycznie, nieczytelnie co zniechęca do zakupów.W sklepie spędziłam około godziny. Zrobiłam zakupy za około 300 zł. W momencie kiedy podeszłam do kasy, nie mogłam spokojnie wypakować zakupów na taśmę. Pani skanowała na bieżąco co powodowało,że moje zakupy nie mieściły się po drugiej stronie.Przez cały czas czynna była jedna kasa, co było wystarczające. Uważm jednak, że w momencie kiedy zablokowałam kasę, powinna zostać otwarta druga kasa. Za mną utworzyła się kolejka. Stało trzech zniecierpliwionych klientów,którzy zrobili drobne zakupy.Zapłaciłam za zakupy i zaczęłam pakować towar do koszyka. Kasjerka obsługując kolejnych klientów przepychała moje zakupy. Przy kasie wyłożone były gazetki "wielka moc smaków " i "świętuj z winami".