Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: Pull & Bear

Treść opinii: W minioną sobotę odwiedził salon Pull and Bear. Musze przyznać, że sam sklep sprawiał wrażenie czystego i zadbanego. W gablotach panował porządek, w środku sklepu również czysto, rzeczy poukładane wraz z aktualnymi cenami ale za to w przymierzalni nie było już tak dobrze. Byłam przyzwyczajona, że zanim wejdę z rzeczami to pracownik spr. ile rzeczy chcę przymierzyć i otrzymam plakietkę z nr rzeczy ale tym razem tak nie było. Przez cały czas, który spędziłam w sklepie, w przymierzalni nie pojawił się żaden z pracowników. Nie wiem czy to nowa polityka firmy czy akurat wtedy tak się złożyło. Dodatkowo przy każdym wejściu/wyjściu z przymierzalni "piszczał" czujnik i zarówno ja jak i reszta Klientów nie wiedziała jak ma się zachować. Z racji tego, że chciałam kupić spodnie i sprawdzałam różne modele, to byłam w dwóch różnych przymierzalniach, które były brudne. Pomijając zakurzone kotary ale pełno kurzy było na ziemi i z pewnością nie był to kurz po całym dniu pracy, gdyż sklep odwiedziłam przed godz. 13:00.Na początku chciałam zrezygnować z zakupów ale stwierdziłam, że jednak tego nie zrobię głównie dlatego, że spodobały mi się spodnie a jeszcze w ten dzień obowiązywała promocja z okazji Dnia Kobiet.Za to przy kasie ekspedientka bardzo miła, przywitała i pożegnała mnie z uśmiechem co zrekompensowało chociaż trochę bałagan w przymierzalni.Wrócę jeszcze z pewnością do tego sklepu ale powinno się bardziej zadbać o czystość w przymierzalni.