Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Angelika_280

Dotycząca firmy: PROVIDENT

Treść opinii: Dnia 13.12.2013 wysłałam formularz zgłoszeniowy na stronie Providenta aby konsultant skontaktował się ze mną w celu przedstawienia mi warunków pożyczki. Konsultantka oddzwoniła do mnie o 14:01, 14.12.2013, Pani przedstawiła się na tyle nie wyraźnie, że poprosiłam o powtórzenie imienia i nazwiska . Pani wybita z rytmu przez moje pytanie nie umiała poprowadzić dalej rozmowy ponieważ zapadła martwa cisza. Pani później uprzedziła mnie że rozmowy będą nagrywane. Ja zaczęłam jej zadawać pytania bo była bardzo zamknięta w sobie i dała mi odczuć to, jakby ktoś jej kazał o konkretnej godzinie do mnie zadzwonić ale zupełnie nie wiedziała po co. Powiedziałam konsultantce, iż jestem zainteresowana poznaniem oferty na pożyczkę na kwotę 2000 zł. Pani o nic więcej mnie nie zapytała tylko czy po raz pierwszy wnioskuję w ich firmie, odpowiedziałam że tak. Konsultantka zapytała mnie czy chcę pakiet przelew czy pakiet gotówka (nie bardzo ją zrozumiałam, zapytałam czym się różnią)- pakiet przelew, czyli że ja wpłacam ratę pożyczki im na konto, a pakiet gotówka, że przedstawiciel Providenta przyjeżdża do mnie co tydzień po pieniądze za ratę do ręki. Rozmowa wtedy ucichła, Pani nawet mnie nie zapytała ponownie którą formę wybieram. Stąd zaczęłam dalej ja zadawać jej pytania - jakie dokumenty powinnam przedstawić im aby otrzymać pożyczkę- konsultantka odpowiedziała że praktycznie żadne, wystarczy okazać dowód osobisty, okazać że mam stałe dochody i stały adres zamieszkania. Zadałam kolejne pytanie- w jaki sposób mam okazać stały adres zamieszkania skoro mogę bywać pod rożnymi adresami, być zameldowaną gdzie indziej, kilka dni w tygodniu mieszkać w jednym miejscu a w inne dni jeszcze gdzie indziej, np. u chłopaka. Pani powiedziała że to nie ma znaczenia, ważne żeby podać jakiś adres gdzie będzie się danego dnia jak będzie przyjeżdżać przedstawiciel Providenta (czyli pomyślałam- luźne te ich zasady, w stylu-byle coś tam wpisać w jakimś wniosku ). Konsultantka w ogóle nie zapytała mnie o wysokość moich dochodów czy wiek- zapytałam ją czy to ma wpływ na wielkość np. oprocentowania bądź warunki przyznania takiej pożyczki- odpowiedziała że nie, że pożyczkę otrzymać może każdy w wieku 18-80 lat. Bardzo irytowało mnie podczas rozmowy z tą Panią to, że przeważnie każda jej odpowiedź była zamknięta, a ja oczekiwałam aby coś więcej odpowiedziała na dane pytanie. Kolejne moje pytanie dotyczyło tego, jak długo jest rozpatrywany wniosek - dostałam chaotyczną odpowiedź: że możemy teraz na infolinii złożyć wstępny wniosek, potem przyjedzie do Pani przedstawiciel Providenta i on zdecyduje czy Pani udzieli pożyczki, odpowiedź jest do 48h od spotkania. Jak zapytałam czy na pewno nie będzie ode mnie wymagane zaświadczenie o zarobkach przy podpisywaniu umowy to Pani powiedziała że na infolinii nie - przy wstępnym wniosku, a jak przyjedzie doradca do mnie to nie wie, że możliwe ze tak (totalna niespójność informacji z tym co wcześniej mówiła, powinna znać procedury panujące w firmie). Pani poinformowała mnie że doradca może przyjechać do mnie nawet jutro w niedzielę. Moje kolejne pytanie brzmiało- czy są mi potrzebni jacyś żyranci do pożyczki- dostałam odpowiedź że "nie". Przeszłam w końcu do pytania o oprocentowanie tej pożyczki bo czułam że ten temat jest spowity mgłą. Uzyskałam odpowiedź że 16%. Ja na to- ale to takie ogólne czy jest od czegoś uzależnione? Pani odpowiedziała (już czułam że jest zmęczona i jej się nie chce ze mną rozmawiać bo zadaję za dużo pytań): zależy od tego, który jest wybrany pakiet - przelew czy gotówka. Jak zapytałam o składowe oprocentowania - otrzymałam informację iż minimalny czas spłaty to 30 tygodni a maksymalny - 90tygodni.Poprosiłam Ją o symulację dla mnie jak wyglądałaby rata mojej pożyczki 2000zł gdybym wybrała na 30 tygodni - odpowiedziała że w pakiecie gotówka rata wyniosłaby 114,03zł, w pakiecie przelew -85,32zł. Potem zapanowała cisza, konsultantka albo czekała na moje kolejne pytania albo po prostu przestała się skupiać na rozmowie ze mną tylko robiła inne swoje rzeczy...Kolejne moje pytanie już bardziej zmierzające do końca tej rozmowy brzmiało czy muszę spełnić jakieś dodatkowe warunki aby otrzymać tą pożyczkę 2000zł -jej odpowiedź brzmiała "nie". Na koniec konsultantka w końcu wydusiła z siebie marnym głosem: "proponuję spotkanie z doradcą". Odpowiedziałam że na razie dziękuję, ale muszę się zastanowić. Konsultantka nie naciskała, odpuściła już wtedy ten temat. Napomknęła tylko o nowej ofercie "Spróbuj i zostań" - polega to na tym, że ma się 28 dni na podjęcie decyzji o odstąpieniu od umowy". Moje ostatnie pytanie skierowane do tej Pani brzmiało: Czy mogę prosić o oferty udzielania pożyczek na maila"- otrzymałam informację że nie, że może do mnie oddzwonić.Cała ta rozmowa trwała 9minut 17sekund i konsultantka praktycznie w ogóle nie zadawała mi pytań aby dopasować najlepszą dla mnie ofertę, wybadać moje potrzeby.Zauważyłam ponadto:-za mało zwrotów grzecznościowych skierowanych do mnie typu"Pani", Konsultantka wolała odpowiadać bezosobowo-czułam, że ją męczę swoją rozmową i pytaniami a jej się już nie chce dalej rozmawiać bo pytałam o ofertę a nie chciałam od razu przejść do wypełnienia wniosku o pożyczkę-były chwile ciszy pomiędzy moim pytaniem a jej odpowiedziąPodsumowując, nie jestem zadowolona z obsługi na infolinii tej firmy.