Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Owocowy raj
Treść opinii: Z dużej odległości zobaczyłam stoisko i reklamę, że mają kręcone lody. Uwielbiam je, więc podeszłam. Niestety w środku nikogo nie było, w pobliżu też nie, więc poszłam dalej robić zakupy i pomyślałam że wrócę za kilkanaście minut. W chwili gdy się zjawiłam ponownie ekspedientka była zajęta rozmową z koleżanką ze stoiska obok(tamta przyszła na ploty). Złożyłam zamówienie, okazało się że akurat nie ma tego, co chce, więc wzięłam sok.. Cena soku zbliżona do tych z konkurencji. Pani wyciska sok na świeżo więc miałam okazję widzieć, że używane są tam pomarańcze drugiej klasy. Sama często wyciskam sok w domu i wiem, że różnią się one nie tylko wielkością, ale także tym co jest w środku, więc można powiedzieć że szef tego lokalu nie za bardzo zna się na gastronomii i tnie koszty nie wiedząc, że kto oszczędza ten płaci dwa razy. Z 3 pomarańczy pierwszej klasy miałby 300ml soku, natomiast tych gorszych trzeba wycisnąć od 6-8 żeby uzyskać taką samą ilość soku, co ma wpływ na czas obsługi, na cenę (wbrew pozorom ta oszczędność wychodzi drożej) i na smak napoju.Obsługa nie jest tu niczemu winna, ale postawa tej ekspedientki nie była zachwycająca, żadnego "dzień dobry" tylko z buta "co podać?". Ostentacyjnie smsuje w pracy.Generalnie to