Opinia użytkownika: smith
Dotycząca firmy: Warka
Treść opinii: Piwiarnia znajduje się przy rondku będącym skrzyżowaniem ulic Warszawskiej i Szklarnianej, bliziutko do skrzyżowania będącego zbiegiem ulic Warszawskiej, Piłsudskiego, Sienkiewicza i Teatralnej. W bezpośrednim sąsiedztwie znajdują się sklep całodobowy, centrum Plaza, Komenda Policji i Teatr Zagłębia, jest parę kroków na Plac Stulecia, czyli Patelnię. Wnętrze urządzone jest w drewnie: stoliki, przegrody między lożami, parkiet, kolumny, bar, schody i poręcze. Ściany ceglane. W wystroju dominuje lekko błyszczący głęboki mahoń zarówno drewniany wystroju, jak i cegieł na ścianach. Stwarza to wrażenie z jednej strony przytulności i swojskości, z drugiej ekskluzywności i elegancji. Atmosferę tę dopełnia nieco oldskulowy wystrój widoczny w dodatkach i elementach zdobień oraz urozmaiceń. Mam tu na myśli przede wszystkim podwieszane przy drewnianych kolumnach latarniane lampy dające różnorakie światło, w niektórych miejscach jasne, w innych dyskretnie ciemne oraz różne tabliczki i blaszki poprzypinane w różnych miejscach. Efekt trochę psuje monitor w górnej sali, zależy jeszcze, co tam wyświetlają. W górnej sali dominuje lada baru. Oprócz tego znajduje się tam kilkanaście stolików. W większości stoliki te tworzą loże na około 6 osób oddzielane od siebie drewnianymi przegrodami. Dolna sala jest wyposażona podobnie, tyle że nie ma baru. Toalety znajdują się na dole. W męskiej są trzy pisuary i kabina. Oprócz tego umywalka z lustrem, jednak zamontowane nad lustrem w ścianie lampy utrudniają przeglądanie się. Dodatkowo dzisiaj, gdy tam byłem był zepsuty kran. Do damskiej nie wchodziłem. W ofercie rzecz jasna wszelkie piwa Warki, z pszenicznych podają Paulanera, rozmaite inne alkohole i drinki w tym drinki bezalkoholowe, napoje, soki, kawa, herbata. Lokal ma też dosyć interesującą ofertę kulinarną. Można zamówić któreś z kilkunastu dań w menu o ciekawym opisie i nazwach oraz o apetycznym wyglądzie, jak udało mi się zauważyć, gdy serwowano innym klientom, jednak sam nie próbowałem. Oprócz tego oferta zakąsek i zagryzek do piwa. Obsługa jest miła, rzetelna i na tyle dyskretna, że nie wchodzi w niepotrzebne relacje z klientami, ani się nie spoufala. Ubrani są w jednolite stroje, na tyle wyraziste, że łatwo ich odróżnić, ale schludne i niekrzykliwe. Ceny przystępne. Piwa zaczynają się od 6 złotych, drinki od jedenastu. Zjeść można, jeśli dobrze pamiętam najtańsze danie kosztowało 14 złotych. Lokal zdecydowanie wart odwiedzenia.