Opinia użytkownika: Mateusz_925
Dotycząca firmy: PSS Społem
Treść opinii: Typowy supersam, wielki barak psujący krajobraz. W środku wystrój dość chłodny. W lecie sklep nadużywa klimatyzacji, przez co z upału wchodzi się do lodówki i na odwrót, co jest bardzo nieprzyjemne. Klimatyzacja powinna obniżać temperaturę o 3/4 stopnie, kiedy oni obniżają o 10/15. To nieliczenie się ze zdrowiem klientów, wchodzących w krótkich rękawach i spodniach. W sklepie są koszyki ręczne i na kółkach, nigdy nie brakuje. Jest sporo kas i wiele z nich jest otwartych naraz, dzięki czemu nie czeka się długo. Szkoda, że brak jest terminalów zbliżeniowych. Asortyment sklepu dość różnorodny, jednakże brakuje mu jakości w stosunku do oczekiwanej zań ceny. Cen otóż oczekiwałoby się niższych od takiego sklepu, a są podobne cenom osiedlowych sklepików, często nawet wyższe. Pieczywo zazwyczaj jest suche i mizerne, kupić tam chleb to ostateczność. Mięso i sery na wagę są w porządku, natomiast wyrobów garmażeryjnych bym się wystrzegał. Owoce i warzywa słabej są jakości. Co się tyczy obsługi: przy kasach jest szybka i sprawna. Co do stanowiska warzenia owoców i warzyw to trzeba się na obsługę naczekać, chociaż wystarczyłoby po prostu dać ludziom robić to samym. Przy stanowisku mięsno-serowo-garmażeryjnym zawsze są ogromne koleje, zbyt mało jest tam pań obsługujących, a one same też nie spieszą się zanadto. Natomiast powtórzę, że szybkość obsługiwania kolejek do kas jest sporym pozytywem. Niemniej jednak wiele pań tam pracujących ma minę, jakby kazano im pracować za karę, często są niemiłe. Raz obsztorcowano mnie za to, że położyłem worek z ziemniakami na taśmie, przez co się zabrudziła. Zapomniano jednak o takim "szczególe", iż worki, a raczej "woreczki" udostępnione na stanowisku warzyw i owoców wołają o pomstę do nieba swoim rozmiarem i wytrzymałością. Póki nie dadzą odpowiednich worków, klienci nie będą przechodzić tortur używania starych. Wiedzy i kompetencji personelu w ocenianiu detalicznym nie oceniłem, gdyż nie wiem czego miałoby to się tyczyć. Pytań szczegółowych pracownikom nie zadawałem. Datą obsługi jest pół życia.