Opinia użytkownika: Bartosz_586
Dotycząca firmy: Hotel Wodnik
Treść opinii: Gdy tylko weszliśmy do pokoju dostrzegliśmy na suficie, ścianie i za zasłonami pajęczyny. I to całkiem duże. Podczas brania prysznica uchwyt dosłownie spadł mi na głowę. Pełno kurzu na meblach i mokra, lepka plama na biurku. Łóżko również nie było wygodne (łóżko stanowiły dwa duże materace). Poprosiliśmy o wymianę pokoju. Kolejny pokój nie był lepszy. Dokładnie to samo tylko z jeszcze jednym drobnym szczegółem. Drzwi do łazienki nie zamykały się. W ciągu śniadania wszystko miało być naprawione i posprzątane. Jednak gdy wróciliśmy do pokoju było tylko pościelone łóżko, kurze i pajęczyny zostały. Nie wspominając o obluzowanym uchwycie i niedomykających się drzwiach. Po pierwszej nocy zmieniliśmy hotel. Jedyne do czego nie mogę się przyczepić to śniadanie, z wyjątkiem niedosmażonego jajka.Ps. Panie sprzątaczki wyrzuciły razem z pustą butelką wina cenny zestaw do otwierania wina. Musieliśmy wyciągać go z kosza.