Opinia użytkownika: Mary_4
Dotycząca firmy: Hanoi
Treść opinii: Obsługa fatalna, wygląd knajpy od środka całkiem fajny, jedzenia niestety nie udało mi się spróbować....Weszliśmy do chińczyka pewnej pięknej niedzieli. Warto dodać, że całe M1 pękało w szwach. Ludzi jak mrówek, wszystkie miejsca w których można było zjeść w centrum były zapchane ludźmi, a fastfood nas nie interesował. Weszliśmy..... chińczyk pusty, ani jednej osoby! Pytam się mojego męża: "Czy to jest jakaś nowa restauracja? Czemu tu tak pusto? Mąż odparł, że nie, knajpa funkcjonuje już jakiś czas. Ale usiedliśmy. Restauracja w środku całkiem ładna, karta nie najgorsza, choć mogłoby być lepiej, ceny też do przełknięcia. Siedzimy, czekamy.... przewertowaliśmy już 3 razy całą kartę. Jak tylko za barem stawała kelnerka, to zamykaliśmy, żeby było widać, że dokonaliśmy wyboru. Czekamy i dalej czekamy. Do knajpy weszła jakaś 5 - 6 osobowa rodzina. Czekamy dalej, mija kolejne 5 minut. Kelnerka nagle obudziła się, że ma klientów i co zrobiła? Poszła do tej rodziny, która w kanjpie pojawiła się jakieś 5 - 7 minut po nas. Od naszego wejścia minęło jakieś 12 minut a nawet nie podeszła do nas kelnerka (karty leżały na stole). Niestety, nie mogę ocenić smaku potraw serwowanych przez tą wątpliwej klasy "restaurację". Czara się przelała, kiedy podeszła do tamtej rodziny - widocznie 6-cio osobowa rodzina ma pierwszeństwo przed 3 osobową rodzinę (na 6 osobach więcej się zarobi). Wyszliśmy i raczej prędko tam nie wrócimy. Wcale mnie nie dziwi, że knajpa w największy ruch świeci pustakami....