Opinia użytkownika: Ewelina_719
Dotycząca firmy: C&A
Treść opinii: Odwiedziłam sklep w dzień promocji "-25% na wszystko", a tam dzikie tłumy. Mimo przeciskania się pomiędzy osobami udało mi się wybrać kila rzeczy. Buszując pomiędzy półkami nie podszedł do mnie nikt z obsługi. Przez to miałam problem z odnalezieniem rzeczy w moim rozmiarze i z niektórych musiałam zrezygnować, bo nie wiedziałam czy jest mój rozmiar. W kolejce do przebieralni stało przede mną ok. 20. Kolejka szła bardzo powoli. W przymierzalni zastałam "artystyczny nieład" - tzn. wieszaki porozrzucane na podłodze i jakieś ciuchy pozostałe po poprzedniej osobie. Po wyjściu z przymierzalni chciałam odwiesić rzeczy, z których zrezygnowałam. Nie było miejsca na wieszakach. Były tak przepełnione, że musiałam odłożyć sukienki na górę wieszaka. Niestety nie było nikogo z personelu do obsługi przymierzalni. Pani "na kasie" powitała mnie miło, ale mija karta odmówiła posłuszeństwa dwukrotnie. Kiedy poprosiłam panią, żeby spróbowała jeszcze raz ta oburzona stwierdziła, że pewnie nie mam środków na karcie. Nie miała racji. Transakcja została przyjęta. Pani nie powiedziała nawet "do widzenia". Pierwszy raz mi się zdarzyło spotkać niemiłą osobę w obsłudze C&A.