Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: DORA_1

Dotycząca firmy: Bort Wimar

Treść opinii: Takie na wskroś mieszane odczucia miałam po wieczornych zakupach w dniu 16 X przed 20-stą. Część pracownic szykowała się na tzw. fajrant, nawet fartuszków już nie miały. W dziale wędlin jedna pracownica myła urządzenia na oczach klientów i nie wadziło jej, że klienci w kolejce stoją, jedna ich obsługiwała. Przejście do działu zastawione paletami zniczy, jedynie przesmyk zostawiony. Tylko zakupy były udane bo dobrą wędlinę kupiłam mimo dość późnej pory po odstaniu w kolejce. Potem weszłam do części samoobsługowej by jakieś bułki kupić, wygląd bez zastrzeżeń ale kasjerka już nie, wyglądała prawie jak na wylocie, jakby za chwilę miała wyjść. Brak uśmiechów na twarzach pracownic, raczej grymas, np. że jeszcze tu były.