Opinia użytkownika: Maciej_950
Dotycząca firmy: POLOmarket
Treść opinii: Zakupy ok. godziny 10.30. Znów brak koszyków przed wejściem do sklepu. Musiałem udać się po niego pod kasy. Na stoisku owocowo-warzywnym dalej panował nieporządek. Podłoga była brudna, towar przez klientów porozrzucany nawet po podłodze, a woreczki niedbale rzucone na stojaku. Jednak pod koniec robienia zakupów, jeden z pracowników zajął się sprzątaniem tej części sklepu. Ceny widoczne, towary w promocji wyraźnie widoczne i oznakowane. Jednak na stoisku z pieczywem nadal ciężko znaleźć cenę interesującego nas wyrobu, z powodu wymieszania towaru i nie pokrywanie się jego miejsca z etykietami i cenami. Koszy z chlebem i bułkami w promocji było niewiele, ale sądzę, że to z powodu licznych klientów, którzy już zdążyli je opróżnić przy porannych zakupach. Kolejki do kas nie wielkie, pracowały wszystkie kasjerki dla rozluźnienia natłoku klientów. Jednak obsługująca mnie Pani na tyle się spieszyła, że zapomniała całego przywitania, polecenia produktu i pożegnania. Być może spowodowane było to dziwną awarią elektryczności w sklepie, gdzie przygasały światła, wyłączały się lodówki i szwankował czytnik kodów kreskowych w kasie.