Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Wielokrotnie po dokonaniu zakupów, gdy udałam się do stanowisk kasowych, w żadnym nie było kasjerki. Po rozejrzeniu się wokoło, w pobliżu nie było nikogo. Musiałam udać sie na teren sklepu, poszukać pracownika i poprosić o podejście do kasy. Jednorazowo taka sytuacja nie wywarłaby na mnie negatywnego wrażenia, jednak taka sytuacja miała miejsce wielokrotnie. Ponadto chciałam zakupić wędliny na stanowisku obsługiwanym przez ekspedientkę. Za ladą nikogo nie było, więc zgodnie z informacją skorzystałam z dzwonka. Po ok. 2 minutach przyszła bardzo naburmuszona Pani i z łaską zapytała co mi podać. Jej niemiłe nastawienie - chyba na skutek oderwania od innych prac - było bardzo widoczne. Następnie udałam się na stanowisko z pieczywem. Znajdowało się na nim ok 7 sztuk różnych chlebów, które nie były zapakowane. Opisy wraz z cenami ponaklejane były w przypadkowym ciągu u góry każdej półki z pieczywem. Chciałam zakupić chleb fitness. Ponieważ nie kupowałam go nigdy wcześniej, wybrałam ten, który wydawał mi się najbardziej pasujący. Musiałam udać się w poszukuwaniu pracownika sklepu, aby dowiedzieć się, czy wybrałam właściwe pieczywo. Okazało się, że to był chleb z siemieniem. I tak trzykrotnie wybierałam chleb i szłam pytać czy to fitness. Miałam dość, ale na właściwy za trzecim razem trafiłam.