Opinia użytkownika: marta_2084
Dotycząca firmy: Grek
Treść opinii: Ostrzegam wszystkich przed tzw. „ośrodkiem wczasowym” GREK w Otmuchowie. Warunki beznadziejne dla rodziców z dzieckiem. „Kwatera” (a raczej barak śmierdzący stęchlizną) bez podstawowego wyposażenia typu czajnik czy lodówka (i jak tu kupić dziecku serek na śniadanie?). Nie ma żadnego miejsca do zabawy dla dziecka. Jezioro owszem blisko, ale za płotem, do „popatrzenia” przez pręty. Basen nie nadaje się dla malucha, gdyż ma 1,5 metra głębokości z każdej strony, żadnego zejścia czy brodzika, więc na dobrą sprawę trzeba by pilnować aby dziecko się nie zbliżało. W pobliżu nie ma dosłownie NIC – aby zjeść obiad trzeba jechać samochodem. Chyba, ze ktoś będzie się żywił zapiekankami w pubie na terenie posesji. „Uroki” tego miejsca da radę znieść chyba tylko ktoś, kto chce spędzić urlop pijąc piwo przy stołach przed kwaterami, po czym moczyć skacowaną głowę w rzeczonym basenie. Niestety nasz dwulatek zamiast piwa woli kawałek plaży nad wodą, piaskownicę, huśtawkę lub cokolwiek. Reasumując: straciliśmy dzień urlopu, paliwo na dojazd tam i z powrotem, no i zaliczkę (którą właściciel obiecał zwrócić, ale na obietnicach się skończyło.Czujemy się oszukani -delikatnie mówiąc - bo podczas rozmowy zapewniano nas, że są warunki dla wypoczynku z dwuletnim dzieckiem. Zaznaczam, że nie mam wygórowanych wymagań, ale za 105 zł za dobę można znaleźć naprawdę rozsądny bungalow, z miłym ogródkiem i jakąś huśtawką dla dziecka.