Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Pomoc Drogowa
Treść opinii: Gdy tylko wjechaliśmy na autostradę, wracając z CH Auchan, zdarzyła się awaria samochodu, który zwyczajnie zgasł. Mąż szybko zdiagnozował przyczynę i zamierzał udać się do Norauto aby zakupić cewkę. Zanim to zrobił już podjechał samochód pomocy drogowej - laweta, ”życzliwych” ludzi jest dużo. Wyszedł postawny, wysoki mężczyzna, grzecznie przywitał i wstępnie przejawiał chęć lawetowania, lecz gdy zorientował się, że mąż w tej materii nie jest laikiem, zgodził się podwieźć go do niedalekiego Norauto, wrócili jednak z niczym. Pracownik pomocy drogowej miał nadal ochotę na z-lawetowanie ale się nie narzucał. Wykonałam dwa szybkie telefony i okazało się, że cewka prądowa będzie nam dowieziona. Muszę pochwalić pana z pomocy drogowej bo nie nalegał ani nie upierał się na lawetowanie (koszt kosmiczny), wiedząc że czas oczekiwania to jakaś godzina, zezwolił nam na postój, pożegnał się i odjechał. Wiele złego słyszałam o pomocy drogowej, dość dawno sama doświadczyłam kosztów tego transportu, tym razem jednak, za kontakt w dniu 9 VI – szacunek i uznanie.