Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Chińskie Centrum Handlowe
Treść opinii: W Chińskich Centrach Handlowych jest chyba jeden zasadniczy problem – chińczycy źle mówią po polsku, niewiele rozumieją z tego co się do nich mówi. W dniu 1 czerwca chciałam kupić dzieciakom migające, gumowe zwierzątka i kupiłam ale trochę zdenerwowała mnie Chinka/kasjerka, której sposób komunikowania się z klientem pozostawiał wiele do życzenia, a jak nie wiedziała co powiedzieć to mówiła ”złą” polszczyzną: ja nie jeśte kiejownik, ja pjaciownik; to akurat nie miało znaczenia, chodziło cenę, która była wyższa (już te zabawki kupowałam, sprawiły ogrom radości i już zostały za-używane), a pracownice-polki w ogóle się nie odzywały, dało się odczuć, że respekt czuły. Bardzo niesympatyczna i nieprzyjemna była ta kasjerka, powinno się ją zmienić. Jest szkodą wizerunkową dla tego fajnie zaopatrzonego sklepu. Zabawki jednak kupiłam, były to już końcówki/ostatnie sztuki.