Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Anna_4766

Dotycząca firmy: Pizzeria Pub Stonehenge

Treść opinii: 008.06.2013r. o godzinie 18:30 przyszłam z koleżanką do pizzeri Stonehenge w Sosnowcu. Na terenie ogródka letniego jedna kelnerka myła stolik zlokalizownany w pobliżu huśtawki dla dzieciaków. Zauważywszy nas, przywitała nas. Pomimo wolnych miejsc w ogródku, weszłyśmy do środka. Na wprost wejścia, z boku baru, stała druga kelnerka, która również nas przywitała. Poszłyśmy do tej części pubu, który jest po jego lewej stronie, szukając wolnego stolika dla dwóch osób. Po prawej stronie są stoły dla 5-6 osób, więc rozglądałam się za wolnym miejscem po lewej stronie. Dwa pierwsze stoliki po lewej stronie były zajęte, kolejne dwa były zarezerwowane od 19:00. Ostatni był wolny, lecz zbyt blisko pieca. W drugiej części pubu są stoły dla kilkunastu osób, jednak po skręceniu w lewo znalazłyśmy wolny stolik (pierwszy po prawej stronie). Idealne miejsce dla 2-3 osób. W kilka minut po zajęciu przez nas miejsca (ok. 18:40), podeszła do nas kelnerka z menu. Ja wybrałam dla siebie cappucino i tiramisu, natomiast koleżanka drinka blue sky. Kelnerka podeszła do nas po kilku minutach, aby przyjąć zamówienie. Przy zamówieniu cappucino (8 zł) i tiramisu (12 zł) dla mnie, pani kelnerka poinformowała mnie, że dziś w ofercie promocyjnej jest cappuciono i tiramisu w cenie 9 zł. Ucieszyłam się na tę promocję, a koleżanka zmieniła zdanie i zamówiła to samo, co ja. Cappuciono kelnrka przyniosła do stolika po niecałych 5 minutach (było wyśmienite!), natomiast na ciasto czekałyśmy kolejnych 5-7 minut (było bardzo świeże, delikatne, po prostu przepyszne, podane na ładnym kwadratowym talerzu, udekorowane listkami mięty). Po ok. 40 minutach pani kelnerka podeszła do nas, aby zabrać puste talerze i filiżanki oraz zapytała czy chcemy coś jeszcze zamówić. Poprosiłyśmy o jedną kartę. Po 5 minutach kelnerka podeszła przyjąć zamówienie – na zamówione przez nas drinki blue sky (8 zł) i sweet rainbow (8 zł), czekałyśmy ok. 10 minut. Ok. 21 kolejny raz podeszła do nas kelnerka, aby wziąć puste szklanki i zapytała, czy chcemy coś jeszcze zamówić. Podziękowałam i poprosiłam o rachunek. Pani zapytała czy będzie platność kartą czy gotówką – poprosiłyśmy o odrębne rachunki, ponieważ ja chciałam płacić gotówką, natomiast koleżanka kartą. Po kilku minutach podeszła do nas Pani z dwoma rachunkami (każdy po 17 zł). Skorzystałam również z toalety – było tam bardzo czysto podłoga w holu oraz w kabinie). Nie brakowało ani papieru toaletowego, ani mydła, ani ręczników. Kosz na zużyte ręczniki nie był przepełniony. Obsługę oceniam bardzo dobrze, poza jednym elementem – moim zdaniem cappuccino i ciastko powinny być podane jednocześnie, a w razie zaistanienia sytuacji, w której nie mogło to nastąpić, kelenerka powinna o tym poinformować klienta. Nie mniej jednak bardzo fajnie, że kelnerka poinformowała nas o bardzo korzystnej ofercie promocyjnej, którą sama zauważyłam dopiero jak wyszłam z pizzerii. Informacja ta napisana była dużymi, czytelnymi literami kredą na tablicy przywieszonej na ogrodzeniu Stonehenge, w miejscu bardzo widocznym :)