Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: POLOmarket
Treść opinii: 20 maja tuż przed zamknięciem poprosiłem Panią ze stoiska garmażeryjnego o 20 dkg sera żółtego, ale świeżo skrojonego. Mimo braku kolejki klientów, pani długo wskazywała że taka porcja jest przygotowana w chłodziarce. Dodam że przygotowują rano przed otwarciem o godzinie 7.00, albo są to jeszcze porcje z poprzedniego dnia, plasterki nie przełożone niczym, więc po całym dniu totalnie pozlepiane i wysuszone. Dopiero po kilkakrotnym ponowieniu prośby o skrojenie na świeżo zostałem obsłużony z elektryzującymi spojrzeniami, jak by chciała mnie zabić.