Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Open Finance
Treść opinii: Byłam umówiona z doradcą na rozmowę w sprawie inwestycji finansowych. Przyszłam spóźniona o 5 minut. Weszłam do lokalu i usiadłam na pufie, czekając aż ktoś podejdzie. W końcu podszedł do mnie pewien doradca. powiedziałam, że byłam umówiona. Pan sprawdził grafik i niestety nie było mnie! zaczął coś sprawdzać w komputerze, później konsultował z innym doradcą i zdecydował że mnie przyjmie, choć za pół godziny ma umówionego klienta. Rozmowa więc była szybka. Doradca był bardzo przekonujący, choć nie naciskał na szybką decyzję. Mówił prostym językiem, rysował, odpowiadał na moje wątpliwości. Po spotkaniu przesłał mailem podsumowanie wizyty. Niestety nie było tam wszystko, o czym rozmawialiśmy.