Opinia użytkownika: Katarina
Dotycząca firmy: Lovely Look
Treść opinii: Do salonu Lovely Look udałam się w celu obcięcia włosów. Na wstępie zapytałam o cenę, ponieważ miałam przy sobie ograniczoną ilość pieniędzy. Cena wydawała się przystępna, więc zdecydowałam się na usługę. Fryzjerka zaprosiła mnie na stanowisko do mycia włosów. Po myciu zaproponowała nałożenie odżywki. Zgodziłam się, ponieważ nie wspomniała ani słowem o dodatkowej opłacie, a odżywka miała "sprawić by moje włosy były miękkie i podatne na układanie". Po umyciu włosów zostałam zaproszona na fotel. Fryzjerka zaproponowała rodzaj obcięcia, pasujący do mojego kształtu twarzy. Czas obcinania umilał film wyświetlony na mini telewizorku. Przez cały czas obcinania fryzjerka opowiadała o linii kosmetyków do włosów, jednocześnie opowiadając o wadach moich włosów, które miały być zniwelowane przez te właśnie kosmetyki. Pomimo moich próśb i wyraźnego wyrażenia odmowy zakupu kosmetyków, fryzjerka próbowała mnie do nich przekonać. Samą usługę fryzjerską oceniam bardzo dobrze, moje włosy były naprawdę dobrze obcięte, jednak sposób namawiania mnie do zakupu kosmetyków uważam za zbyt nachalny. Po podejściu do kasy, dotychczas bardzo miła fryzjerka, zapytała "to chce Pani tą odżywkę?", gdy usłyszała moją odmowę jej nastawienie do mnie zmieniło się o 180 stopni. Rzuciła resztę pieniędzy na ladę oraz nie odpowiedziała na wypowiedziane przeze mnie "do widzenia". Kwota jaką musiałam zapłacić była o 20 zł wyższa niż powiedziane mi było na początku - okazało się, że odżywka była dodatkowo płatna, o czym fryzjerka nie poinformowała.