Opinia użytkownika: Iwona_701
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Do sklepu trudno było się dostać. Wejście jest nie wielkie, a jakieś dwie panie stały i rozdawały ulotki. W sklepie panował straszny bałagan. Podłoga była brudna i poplamiona. Pełno było na niej paragonów i plastikowych opakowań pozostałych po produktach. Niektóre owoce były zgniłe np. cytryny. W ogóle na stanowisku warzywno - owocowym panował straszny bałagan. W lodówkach brakowało produktów. Kolejki były duże, a nowej kasy nie otworzono. Jednak najgorsza była obsługa. Kasjerka, która mnie obsługiwała była nie miła i opryskliwa. W produktach, które kupowałam znalazły się jakieś słodycze, których nie kupowałam. Przypuszczam, że spadły z półek, które są przy taśmie lub zostały po wcześniejszym kliencie. Gdy poinformowałam o tym kasjerkę była oburzona tym, że nie chcę tych słodyczy i że musi wołać kierownika by cofnąć z paragonu. Zresztą zrobiła to z dużą nie chęcią. Cała sytuacja była bardzo nie przyjemna. Kasjerka nie zachowała się profesjonalnie.