Opinia użytkownika: andziaku
Dotycząca firmy: Cukiernia Beza
Treść opinii: Podczas spaceru z dzieckiem dość porządnie zmarzłam więc postanowiłam się ogrzać przy dobrej kawie. Dziecko smacznie spało, więc wstąpiłam do Bezy. Lokal dość przyjemny, czysty i ładnie urządzony. Pani obsługująca z pomarańczowej sukience układała ciasta w gablocie. Trochę zdziwiłam się widząc zimowe dekoracje na lampach. Podeszłam do lady i skupiłam się na ofercie cukierni. Okazało się, że nawet na peryferiach ceny mogą być wygórowane. Malutkie espresso 5zl, większa kawa typu late czy cappuccino 8zł. Jak dla mnie bardzo drogo, tyle mogę zapłacić w Grycanie czy Keksie. Zdecydowałam się na gorącą czekoladę za 5zł. Rewelacyjna nie była bo była z proszku, ale chociaż była gorąca. Posiedziałam chwilkę obserwując obsługę. Klientów malutko, nikt tam nie wchodzi, ledwo jedna klientka po jakieś ciasto. Pani obsługująca zachowywała się dość głośno, sztućce wrzucała z pewnej odległości do zlewu, mocno trzaskała lodówką. Szkoda, bo zależało mi na ciszy. Szybko wypiłam czekoladę i udałam się w dalszą część spaceru. Na pewno cukiernia miałaby więcej klientów, gdyby obniżyła ceny podstawowych napojów , gdyż na kawę za 3 zł z pewnością skusiłabym się często spacerując z dzieckiem, ale 8 zł do zbyt wiele.