Opinia użytkownika: Brygida_12
Dotycząca firmy: Gusto Dominium
Treść opinii: Dnia 07.03.2013 , o godzinie 11:45 weszłam do pizzerii Dominium i zajęłam miejsce przy stoliku. Na kelnerkę czekaliśmy dokładnie 15 minut, i gdyby nie moje głośne dziecko z krzykami "jestem głodny" to pewno poczekalibyśmy dłużej. Podeszła pani ubrana schludnie (na czarno włącznie z fartuchem) i z przypiętym na piersi identyfikatorem, imię - Justyna. Zapytała o zamówienie, następnie zaproponowała sos do pizzy i coś do picia. Na każdą z propozycji byłam nastawiona negatywnie, więc Pani zabrała karty dań i powędrowała za ladę. Tam, przez dokładnie 9 minut rozmawiała z mężczyzną, który nie miał na sobie stroju służbowego. Kiedy sama lekko się zdenerwowałam i patrzyłam na nią tak, by zwróciła na to uwagę to poprosiła pizzera o przygotowanie dla nas pizzy. Tak więc zamówienie, które złożyłam po 15 minutach od wejścia do lokalu, po kolejnych 9 minutach zaczęło być przygotowywane. Pizzer w białym ubraniu, bez służowej czapki pizzera na głowie. po otrzymaniu dan, na które czekaliśmy dokładnie 37 minut od zajęcia stolika i 23 minuty od złożenia zamówienia, zaobserwowałam, że wszystkie składniki, które zamówiłam były dostępne, ale mimo, że negatywnie odpowiedziałam na propozycję sosu to otrzymałam sos. Wszystko zostało w równym czasie podane do stolika przez kelnerkę: sztućce, talerze, pizza i frytki. Jak już wspomniałam był sos, którego nie chcielismy, ale soli do frytek nie dostaliśmy. Pizza wyglądała bardzo apetycznie i była pyszna. Spora ilość sera i składników (t.j. kebab i szynka). Nie jestem w stanie odpowiedziec czy podana kwota do zapłaty była dobrze obliczona, gdyż tym razem nie otrzymałam paragonu podczas płatności. Pani Justyna wbijała coś na dotykowy ekran, poinformowała mnie o kwocie do zapłaty (34,05 zł), wzięła pieniądze i wydała resztę, nie okazując mi żadnego paragonu. Karty menu czyte i ładne. Zaobserwowałam dodatkową pozycję po wewnętrznej stronie okładki, mianowicie lunch za ponad 15 zł (w tym kilka opcji do wyboru) - świetna sprawa. Finalnie nie jestem zadowolona, gdyż czas, który spędziłam od wejścia na lokal do otrzymania dania to dokładnie 37 minut! ZDECYDOWANIE ZA DŁUGO, biorąc pod uwage fakt, ze podczas wejścia na lokal zaobserwowałam tylko 4 zajete stoliki, a dokładnie 7 osób. 3 stoliki 2-osobowe po chwili opuszczały lokal, a stolik, który był nadal zajęty przez jedna panią czekał juz na ostatnie danie (t.j. spaghetti). Wychodząc z lokalu zaobserwowałam jeden zajęty stolik. Stan sali nie budził zastrzeżeń.