Opinia użytkownika: ika_4
Dotycząca firmy: EKO
Treść opinii: W drodze z pracy chciałam kupić jabłka, jakieś słodycze dla dziecka. Przed Eko na drodze porozrzucane śmieci, brudno i odpychająco. W środku niezbyt czysta podłoga. Warzywa i owoce ładnie poukładane, ale żeby wziąć kilka jabłek, to już trzeba być wysportowanym, bo wokół ekspozycji z jabłkami mnóstwo skrzynek, beczki z kapustą, ogórkami kwaszonymi, zabawki, promocyjne wafelki i... hiacynty oraz żonkile w doniczkach.. Udało mi się wybrać jabłka, znalazłam tez serduszkowe pierniczki dla dzieci i poszłam do kasy... Pani, która mnie obsługiwała, nawet nie powiedziała ,,dzień dobry", rozmawiała (a w zasadzie krzyczała na pół sklepu) z panią, która robiła coś przy półkach z towarem. Eko jest najbliżej mojego mieszkania, ale chodzę tam tylko w krytycznych sytuacjach ze względu na bardzo niemiłą obsługę. Tym razem było tak samo - niemiło.