Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: H&M
Treść opinii: Poszukiwałam eleganckiej damskiej kurtki, kierowałam się głównie wygodą podczas jazdy autem. Chciałam aby okrycie było wygodne, w przystępnej cenie i jednocześnie eleganckie. Cóż trudno jest pogodzić preferencje z rzeczywistością, jednak nie traciłam nadziei. Po dwugodzinnym bezowocnym rekonesansie sklepów na pasażu Centrum Handlowego Plejada, trafiłam do H&M. Towarzyszyła mi moja 20 letnia córka, dla której znalazłyśmy efektowny kurtko-płaszczyk, w doskonałej cenie. Przyznam, że błyszczały mi oczy na widok tego okrycia, lecz niestety nie było go w moim rozmiarze. Córka zaproponowała, że zapytamy Panią z obsługi, czy przypadkiem nie znajdzie (ku mojemu zadowoleniu) zakamuflowanej sztuki w magazynie. Jakież było moje rozgoryczenie, gdy okazało się, że niestety nie. Cóż, pozostało mi pomarzyć. Ale Pani ekspedientka nie poprzestała na spełnieniu moich oczekiwań. Zaproponowała, że skontaktuje się z okolicznymi sklepami i zapyta, czy posiadają u siebie określony rozmiar kurtki. Odżyła nadzieja :-)... Pani ekspedientka poprosiła o zapoznanie się z nową kolekcją biżuterii i dzielnie zajęła się wykonywaniem telefonów. Nie trwało to dłużej niż 10 minut. Z nieukrywanym na twarzy zadowoleniem ruszyła w naszą stronę, entuzjastycznie oznajmiając: będzie Pani ładnie w tym kolorze... Kurtka czekała na mnie odłożona w sklepie H&M w CH M1, w Czeladzi. Miałam ochotę ją uścisnąć, ograniczyłam się jednak do mnie spektakularnego wyrażenia radości, skwapliwie dziękując za wykazaną inwencję i pomoc. Bez zwłoki ruszyłyśmy do wskazanego miejsca, gdzie jakby na mnie czekano... (miło jest się tak właśnie poczuć). Podczas przymierzania dwie ekspedientki potakiwały głowami z aprobatą. Przy kasie zostałam poinformowana o możliwości ewentualnego zwrotu towaru (mimo, że był przeceniony). Gdzieżbym ją oddała! Kurteczka znalazła spokojny azyl w reklamówce (chociaż nie ukrywam miałam ochotę natychmiast włożyć ją na siebie) wraz z paragonem i wdzięcznym uśmiechem ekspedientki. Istotne dla mnie było to, iż nie znalazłam w zachowaniu tych pań najmniejszego wymuszenia takiego zachowania. Najwyraźniej cieszyła je praca jaka wykonują to determinowało sposób obsługi. Przyznam, że zdarzyło mi się zwracać zakupiony w tym sklepie towar. Nie spotkałam się z najmniejszym protestem. Sprawnie przyjęto zwrot, a należność za produkt bez zwłoki znalazła się na moim rachunku. Godne pochwały.