Opinia użytkownika: Beata_59
Dotycząca firmy: Carrefour Express
Treść opinii: Podczas dzisiejszych zakupów w sklepie Carrefour Express spotkałam się z kompletnym brakiem standardów, jakim powinna odpowiadać tego typu placówka. Od samego wejścia do sklepu roztaczał się ostry, nieprzyjemny zapach chemikaliów. Okazało się, że panie myją mopem podłogę, jednak chyba zamiast dodać kilka kropel płynu do wody w wiadrze, wlały całą butelkę Domestosa, gdyż woń rozchodziła się po całym sklepie w bardzo dużym stężeniu, do tego stopnia, że trudno było spokojnie zrobić zakupy. Podczas mycia, dwie panie wymieniały między sobą głośno uwagi na jakiś temat, nie szczędząc słów typu k.... . Na środku przejścia stała paleta z towarem, natomiast wąski przesmyk między paletą a półkami zagradzało wiadro z wodą. Kiedy chciałam przejść i powiedziałam "przepraszam" pani przesunęła się, jednak wiadro pozostawiła w przejściu, tak, że trzeba było niemalże przez nie skakać. Kolejne mało profesjonalne podejście do klienta spotkało mnie przy stoisku z wędliną, gdzie zapytałam o termin przydatności do spożycia kiełbasy. Kiełbasa była w promocji, a więc chciałam wiedzieć, czy promocja jest spowodowana np. krótkim terminem ważności. Niestety, ekspedientka obszukała metkę z każdej strony i nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie. Następnie stwierdziła, że data ważności na pewno była na opakowaniu zbiorczym i.... zaproponowała zakup innej kiełbasy. No, ale to nie koniec przygód w tym sklepie. Kiedy odchodziłam od stoiska z wędlinami, w przejściu stał metalowy regał na kółkach. Kiedy przeprosiłam ekspedientkę, która stała w pobliżu i poprosiłam o zrobienie przejścia, machnęła ręką w drugą stronę i powiedziała: może pani przejść tamtędy. Tamtędy - oznaczało przeciskanie się w przeciwnym kierunku niż stała kolejka do stoiska z wędlinami i konieczność przesunięcia się z wózkami wszystkich osób stojących w tej kolejce. No cóż, jedne krótkie zakupy w sklepie, a aż trzy przypadki, które skutecznie zniechęcają do odwiedzania tej placówki w przyszłości. Poza oczywiście cenami, które również są mało atrakcyjne, a niejednokrotnie o 30% wyższe niż w pobliskich sklepach.