Opinia użytkownika: Damian_499
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: W piątek (25 stycznia 2013 r.) zaraz po zajęciach na uczelni odwiedziłem sklep Kaufland przy ulicy Gałczyńskiego 11. Po wejściu do sklepu od razu zwróciłem uwagę na duży nieporządek na dziale warzyw i owoców. Mnóstwo jednorazowych reklamówek zostawionych przez klientów. Kupiłem ziemniaki i gdy chciałem zważyć zobaczyłem, że jedna z wag samoobsługowych nie działa. Przy drugiej już nie było tego problemu. Kupiłem jeszcze chleb i wędlinę. Przy stoisku mięsnym była bardzo duża kolejka, a obsługa w ogóle nie przejmowała się tym, iż klienci zaczynają się irytować (słyszałem po ich rozmowie). Czekałem w kolejce 5 minut aż mogłem zrealizować zamówienie. Gdy poszedłem z zakupami do kasy musiałem ustawić się ponownie w długiej kolejce. Otwarte były jedynie 4 kasy chociaż były to godziny "po pracy" i mnóstwo osób robiło zakupy. Czekałem dosłownie 7 minut. Gdy już byłem przy kasie, miła Pani ubrana w kostium pracowniczy powitała mnie słowami : "Dzień dobry", odpowiedziałem i zapłaciłem za zakupy banknotem 50 złotowym. Pani miała duży problem by wydać resztę. Musiała prosić o rozmienienie pieniędzy koleżankę z sąsiedniej kasy. Gdy już otrzymałem rachunek i paragon, Pani uprzejmie podziękowała mi za zakupy i życzyła miłego dnia. Za nieporządek na działach, awarię wag oraz zbyt długie oczekiwanie w kolejce wystawiam ocenę -4.