Opinia użytkownika: wonka0
Dotycząca firmy: Karczma Wrazidlok
Treść opinii: W restauracji byłam dwa razy. I więcej moja noga tam nie postanie.Za pierwszym razem trafiliśmy na brudny stół,klejący się stroik na stole. Po menu trzeba było iśc samemu,bo nikt nie podszedł. Kiedy mąż zbliżał się do baru,obsługa zniknęła. Po 30 minutach oczekiwania,aż ktoś przyjmie zamówienie zwyczajnie wyszliśmy.Za drugim razem byłam tam na obiedzie z okazji 60 rocznicy urodzin mojego taty.Zamówiliśmy dwa koryta. Jedno składało się z zeschniętych klusek,kilku pierogów,i jakieś mięsa. Drugie koryto to głównie za słona kapusta,stare ziemniaki,i coś co przed spaleniem było szaszłykiem. No jak za cenę 120zł,to było poniżej krytyki. Odmówiliśmy jedzenia,i płacenia za to coś.