Opinia użytkownika: Justyna_1382
Dotycząca firmy: Pizzeria El Passo
Treść opinii: 6 stycznia biezacego roku pare minut po godzinie 18 udalam sie do Pizzerii "Ell Passo", mieszczecj sie na ul. Zwirki i Wigury 79 w Warszawie. Juz od samego momentu wejscia od lokalu "powital" mnie bardzo mily zapach pizzy swiezo wyciagnietej z pieca, unoszacy sie w powietrzu, ale niestety nie powital mnie nikkt z obslugi lokalu. 6 stycznia bylo swieto i niestety wewnatrz oczekiwalo wielu klientow, a osob z obslugi bylo niewiele, i w rezultacie osobami oczekujacymi na wskazanie wolnego stolika przez kilka minut nikt sie nie interesowal. Po odczekaniu okolo 10 minut podeszla do mnie kelnerka, proszac, abym zajela wskazany stolik. Niestety na stoliku byly jeszcze naczynia po przednim kliencie, i byl on sprzatany, rownolegle w czasie, kiedy ja ten stolik zajmowalam, bardzo mi sie to nie podobalo. Poprosilam rowniez Pania sprzatajaca o wymiane obrusu na nowy, czysty, poniewaz ten ktory byl na stole byl zaplamiony. W menu ktore otrzymalam bylo w czym wybierac, szczegolnie dla wymagajacych smakoszy i znawcow kuchni wloskiej. Pizaa ktora zamowilam nie byla wprawdzie zbyt wyszukana, ale i tak przygotowanie jej i dostarczenie je mi do stolika zajelo ponad 20 minut, czyli znacznie za dlugo. Przedtem na moim stoliku pojawila sie wioda i kieliszek wina, ktore rozwniez zamowilam. Po dostarczniu zamowionego dania zyczono mi "smacznego", jednak nie przeproszono za tak dlugi czas realizacji zamowienia. Pizza jednak, ktora zamowilam, jak rowniez i wino, byly wysmienite, i w pewnym sensie zrekompensowaly mi uchybienia i brak profesjonalizmu ze strony obslugi lokalu. Miekka i doskonale wypieczona, z idelana iloscia sera i dodtkow, na pewno maja w tym lokalu zatrudnionego profesjonalnego kucharza. Po skonczonym posilku udalam sie do toalety. Toaleta byl utrzymana we wzglednej czystosci, wielkim plusem bylo to, ze obok umywalki, na plycie w lazience, stal krem do rak, aby po umyciu i osuszneiu rak mozna bylo sobie dlonie kremem nawilzyc. Oczekiwanie na mozliwosc dokonania zaplaty rowniez trwala zbyt dlugo, ok. 15 minut.Pani przyjmujaca zaplate ,(tym razem byla to juz inna pracownica lokalu), sprawiala wrazenie osoby bardzo zmeczonej i zestresowanej, jednak bardzo skupionej na tym, co robila. Jednak przy wyjsciu z lokalu spotkala mnie bardzo mila niespodzianka: wlasciciel lokalu osobiscie zagnal sie z kazdym wychodzacym klientem, podajac mu reke, bardzo przepraszajac ze wszelkie niedogodnosci, wynikajace z faktu, ze w zwiazku ze swietem, mala iloscia pracownikow w ten dzien i jednoczesnie spora iloscia klientow w lokalu, nie bylo mozliwosci obsluzenia gosci w nalezycie krotkim czasie, i zapraszam do odwiedzenia lokalu ponownie, w najblizszej przyszlosci. Mysle ze kiedy znow bede w warszawie ponownie sie tam wybiore.