Opinia użytkownika: Anna_4549
Dotycząca firmy: Castorama
Treść opinii: W poszukiwaniu uszczelki do syfonu, pianki montażowej oraz dużej antyramy wybrałam się do wielkopowierzchniowego sklepu Castorama. Klientów było dużo, ale bez tłoku. Asortyment szeroki. Uwagę przyciągały promocyjne ceny rozmaitych towarów. Te regularne dosyc wysokie. Wyprzedaż obejmowała przede wszystkich końcówki serii. Ceny były umieszczone w widocznych miejscach. Niewątpliwym minusem jest to, że usytuowanie niektórych pojemników z wyprzedawanymi rzeczami przeszkadzało w przechodzeniu pomiędzy regałami, zwłaszcza, że niektóre ciągi komunikacyjne zajęte były niemal w całości przez personel wykładający lub dokładający towar (w związku ze specyfiką sklepu na wysięgnikach, podnośnikach, itp.). I tu pojawia się kolejny związany z tym problem, a mianowicie za mała ilość konsultantów. Większość z nich jest zajęta wykładaniem towaru. Ci, którzy starają się służyć radą i pomocą są rozchwytywani przez klientów. Dlatego wydłuża się czas oczekiwania na pomoc. Działy są dobrze oznakowane. Po dwukrotnym obejściu działu sanitarnego i bezskutecznym poszukiwaniu uszczelki poprosiłam o pomoc jednego z pracowników wykładającego towar na dziale sąsiadującym. Spytałam, czy mógłby mi pokazać miejsce, w którym leżą uszczelki. Nie przerywając pracy powiedział, że na dziale sanitarnym. Powiedziałam, że już tam byłam. Stwierdził, że muszę dobrze poszukać. Tą samą odpowiedź otrzymałam od innego pracownika. Dopiero przy trzecim podejściu miły i uśmiechnięty pracownik Castoramy zaprowadził mnie do półki z uszczelkami, która notabene nie znajdowała się w miejscu wskazanym przez jego poprzedników. Poszukiwanie uszczelek zakończyło się wszak sukcesem, ale zanim je znalazłam straciłam przeszło pół godziny. Ze znalezieniem pianki i antyramy na szczęście nie było problemu. Były otwarte co najmniej cztery kasy. Nie było kolejek, w związku z czym zostałam obsłużona szybko i sprawnie. Wszyscy pracownicy byli ubrani w firmowe uniformy, mieli identyfikatory. Imiona pracowników nie są widoczne, ponieważ nie są przypinane do ubrania, tylko swobodnie wiszą u szyi. Podłogi w sklepie nie były zbyt czyste, ale to może wynikać ze specyfiki sprzedawanych towarów. Oświetlenie dobre. Toalety są czyste, jest mydło, ciepła woda, papier toaletowy, zapach neutralny. Przebywając na terenie sklepu miałam wrażenie, że panuje tam chaos.