Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Reserved
Treść opinii: Jakość obsługi w salonach Reserved bardzo znacząco pogorszyła się w stosunku do początków działania tej sieci w Polce. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu nie można było wejśc spokojnie do sklepu, bo już w drzwiach witał cię z uśmiechem sprzedacwa, który tak bardzo bardzo chciał Tobie pomóc! Tak bardzo, że aż... za bardzo! :) Jednak, gdy tylko klient życzył sobie takiego właśnie zaangażowania sprzedawcy, jego pomoc była fachowa i miła. Wróćmy jednak do teraźniejszości... w ostatnim czasie rola sprzedawcy w sklepie ograniczyła się tylko do kasowania, sprzątania i układania asortymentu. Miło już nie jest, fachowo tym bardziej... coraz częściej niestety mam do czynienia w sklepach tej sieci z bylejakością obsługi.Przykład: początek weekednu- piątek godziny późno popołudniowe, wyprzedaże pełną parą... przede mną w kasie jedna osoba akurat płaci za swoje produkty, ale pojawi się jakiś problem z płatnością. Za mną w kolejce ustawiają się dwie kolejne osoby. Za kasą nad górą!!! ( od podłogi do wysokości powiedzmy pasa!!!) męskich skarpet i gaci!!! stoją dwie wolne sprzedawczynie i dyskutują o jakimś lakarzu, oddziale szpitalnym... generalnie w swoich prywantch sprawach... Przez dobre dwie minuty cierpliwie stałam przy kasie, oczekując, że może któraś łaskawie się ruszy, ale gdzieee tammm, po co?! Reasumując wracamy chyba do czasów PRL'u... Klient = intruz ?Nie tędy droga szanowne LPP !! Firma wyszła już chyba z załóżenia, że i tak się samo sprzedaje, to po co jeszcze miałoby być miło?!I nie wnioskuję swojej opinii na podstawie tej tylko jednej obserwacji, tylko na podstawie w miarę regularnych wizyt w tej sieci sklepów na przełomie ostatnich powiedzmy 2 lat.