Opinia użytkownika: Koziorożec
Dotycząca firmy: Consultorio
Treść opinii: Moja euforia związana z tą przychodnią trwała bardzo krótko, przesympatyczna Pani w rejestracji, była osobą naprawdę doświadczoną i chciało się do niej przychodzić, zawsze miła, uśmiechnięta, służąca radą i to fachową ( z racji swojego zawodu). Wykonywała pobrania krwi starannie, niestety zwolniła się a po kilku dniach lekarz, który leczył żonę, bardzo dobry, poświęcający swój czas dla pacjenta i tłumaczący chorobę również odszedł. jak się dowiedzieliśmy prawdopodobnie był tylko na zastępstwie. Nie wiem dlaczego przychodnia gdy zapisywaliśmy się do tego lekarza nam o tym nie powiedziała. Teraz jest lekarka starsza sprawiająca wrażenie osoby niesympatycznej, poza tym byłem świadkiem jak w Aptece ta Pani pytała się Farmaceutce jak dawkuje się antybiotyk dla 3-letniego dziecka. Byłem w szoku bo wydaje mi się, że lekarz rodzinny o takich rzeczach powinien wiedzieć, a nie czytać dawkowanie z ulotki. Poza tym lekarze przyjmują do godziny 16 i to nie codziennie, przychodnia powinna mieć chociaż jednego lekarza ,który przyjmuje do godziny 18. Sądziłem, że to były początki, że wszystko się jakoś zmieni, niestety z miesiąca na miesiąc moim zdaniem jest coraz gorzej. Kolejny przykład, podejrzenie o niedoczynność tarczycy, żona wykonała badania z krwi w laboratorium w Consultorio i wynik wyszedł potwierdzający niedoczynność. Ale się okazało, że w danym tygodniu inne Panie też robiły podobne badania i im też wyszła niedoczynność. Postanowiliśmy zrobić ponownie badania ale w innym już laboratorium i okazało się, że żadnej niedoczynności nie ma. Mógłbym jeszcze wiele dodać, ale szkoda mi słów na to wszystko. Również się wypiszemy i wolimy już dojeżdżać do lekarzy