Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Krzysztof_1210

Dotycząca firmy: Open Finance

Treść opinii: Podczas rozmowy telefonicznej konsultant z banku, w którym posiadam konto zaproponował mi spotkanie z doradcą finansowym, który miał przedstawić mi atrakcyjne oprocentowanie lokat. Ponieważ uczestniczyłem już kiedyś w takim spotkaniu w innym mieście ucieszyłem się, że wreszcie w Słupsku jest taki punkt. W wyznaczonym terminie udałem się na spotkanie. Po wejściu do środka nie wiedziałem gdzie się udać, nikt mnie nie przywitał, nikt do mnie nie podszedł, nie poprosił, dlatego sam podszedłem do jednego ze stolików, przy którym siedział jeden z doradców. Zapytał mnie jedynie czy byłem umówiony. Odpowiedziałem, że tak. Na to doradca wskazał mi miejsce przy innym pustym stoliku i kazał usiąść. Przy wejściu zauważyłem wieszak, więc w międzyczasie zawiesiłem tam swoją kurtkę i wróciłem na wskazane wcześniej miejsce. W punkcie obsługi było czysto, lecz dosyć chłodno. Po paru minutach podeszła do Pani doradca. Zapytała mnie w jakiej sprawie do niej przychodzę. Ewidentnie była nieprzygotowana. Gdy odpowiedziałem jej, że jestem zainteresowany lokatami, przeprosiła mnie na chwile i poszła po materiały informacyjne. Materiałami tymi były jedynie wydrukowane na komputerze slajdy. Niestety zaprezentowana przez nią oferta różniła się od tego, o czym informował mnie przed spotkaniem konsultant. Zapytałem więc, czy w ofercie jest lokata 10%. Pani znowu poszła po materiały. Poinformowała mnie o dodatkowych warunkach, jakie muszę spełnić, aby móc ją założyć. Niestety warunki nie były dla mnie korzystne (2-letnia umowa, miesięczne wpływy na konto i obowiązek płatności kartą ok.300-400zł/mies.), a sama lokata była jedynie na 1 miesiąc i maksymalnie do 5000zł, a ja byłem zainteresowany zainwestowaniem znacznie większej kwoty. Zapytałem czy może mi zaproponować coś innego. Niestety Pani doradca powiedziała, że nic odpowiedniego nie ma w ofercie. Zrezygnowałem, więc z dalszych rozmów z doradcą. Nie dostałem od niej do zabrania żadnych materiałów, umowy, którą mi pokazała, a którą całą mógłbym przeczytać w domu, czy choćby wizytówki, gdybym chciał się czegoś dopytać. Cała wizyta trwała mniej niż 10 minut. Byłem bardzo zawiedziony, ponieważ doradca w Warszawie poświecił mi ponad godzinę, zaproponował herbatę, wręczył materiały, przysłał e-mailem symulację, dzwonił do mnie z pytaniem o decyzję. Natomiast ze strony doradców w Słupsku nie było żadnego odzewu, brak zainteresowania, a obsługa wykazywała się znudzeniem, sprawiała wrażenie, że moja obecność im przeszkadza. Nie jestem zadowolony z tego spotkania i nie zamierzam w przyszłości korzystać z tego punktu Open Finance.